© 2024 Tomasz Żołna & Danuta Śmiłowska. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i wykorzystywanie tekstów, zdjęć, elementów niniejszej strony jest zabronione.
©
swiatlonatury@wp.pl
Naturoterapia
Kontakt:
tel. 506 162 707
Istnieje tak wiele diet , ale tak niewiele mówi się o samopoczuciu osób je stosujących. Ktoś na przykład radykalnie zredukował wagę ciała stosując jakąś formę skrajnej diety. Efekt wizualny został osiągnięty. Ale jak się czuje po diecie? Czy ma lśniącą cerę, zdrowe włosy, brak wzdęć, uregulowane wypróżnianie, silne stawy, emocjonalne wyważenie, głęboki spokojny sen? 90% ludzi ma problemy trawienne, ale nikt o tym nie mówi bo brakuje świadomości własnego ciała. Jedynie jak objawy są już tak ewidentne, że utrudniają codzienne funkcjonowanie zwraca się na nie uwagę. A jak wielu ludzi zwraca uwagę na własne wypróżnianie? Niewielu. Jak wielu ludzi cierpi z powodu nagminnych luźnych stolców? Bardzo wielu. A z powodu zaparć? Jeszcze więcej.
Jest to jeden z licznych przykładów. Posiadamy 30 letnie doświadczenie w bezpośredniej pracy z ludźmi i na tym opieramy swoje wnioski. Innym problemem jest nadużywanie suplementacji. Boimy się jako społeczeństwo o brak witamin bo wiemy, że obecna żywność jest mocno przetworzona. W porządku, możemy się od czasu do czasu krótko suplementować, ale co z funkcją wchłaniania i wydalania? Tutaj podstawą również jest to zrozumienie, że przy osłabionych tych funkcjach nastąpi gromadzenie się w ciele pokładów śluzu, który będzie pochodził z tych suplementów.
Kiedyś jedliśmy w bardzo prosty sposób, jedliśmy mniej, nie było tak wielu zachorowań. Była też modlitwa przed posiłkiem, był szacunek dla posiłku i Stwórcy. Dzisiaj wszystko obraca się wokół wyglądu fizycznego a co z duszą, co z sercem człowieka? Człowiek który z radością gotuje posiłek dla siebie i bliskich wkłada w to swoją energię, spożywa ciepłe , gotowane danie, jego ciało się rozluźnia, ciepło sprawia że śledziona, serce zostają odżywione, kończyny stają się przyjemnie ciepłe, krążenie jest optymalne, samopoczucie psychiczne na wysokim poziomie.
Zimny pokarm, surowy utrudnia organizmowi jego pracę, ciało musi włożyć mnóstwo energii w jego strawienie. Ciało ulega wychłodzeniu wewnętrznemu, a co robi zimno/ chłód? Wystarczy obserwować naturę. Zimno to spowolnienie procesów, zatrzymanie. Jak rzeka, która pod wpływem zimna spowalnia swój bieg ulegając zamrożeniu.
Natomiast przy zaburzeniu tego podstawowego procesu trawienia, wchłaniania i wydalania pojawia się skłonność do nadwagi, stanów depresyjnych, zimnych kończyn, zaśluzowanych zatok, niskiego poziomu energii i wielu innych. Zatem dobre trawienie to również dobre myślenie. Zdolności kojarzenia, zapamiętywania, rozróżniania co jest ważne , a co nie, są bezpośrednio związane z całym powyższym procesem trawienia i wydalania.
Dieta surowa może sprawdzić się jedynie przez krótki okres podczas upalnego lata. Po dłuższym czasie nawet u silnych jednostek doprowadza do osłabienia w pierwszym rzędzie prawej nerki a później reszty narządów. Poprzez niezrozumienie, osoby na takiej diecie sięgają później po suplementy, ale w tym momencie już istniejąca słaba zdolność trawienia i wchłaniania powoduje pogłębianie stanu i nagromadzenia w ciele śluzu i niezdrowej wilgotności. Cały czas mówimy tutaj o naszej strefie klimatycznej gdzie istnieją cztery pory roku do których należy odpowiednio przystosowywać się, elastycznie zmieniając sposób odżywiania.
W taki sposób tworzymy fundament odporności tworząc bazę dla powstawania krwi i energii w ciele- dwóch niezbędnych do życia substancji. Zaburzenie tej podstawy powoduje zachwianie całości organizmu. W jesienno zimowej zwiększonej wirusowej zachorowalności to konieczność aby każdy niezależnie od wieku mógł samodzielnie kreować własne zdrowie właśnie poprzez zrozumienie istoty tzw diety. Dieta nie jest czymś sztywnie ustalonym, powinna być stale dopasowywana do aktualnego stanu organizmu i pory roku. Są zwolennicy stosowania silnie rozgrzewających i ostrych pokarmów. Może to być stosowanie kurkumy, chili, liści laurowych czy wielu innych składników. Trendy cały czas się zmieniają ponieważ ktoś odkrył że w tym czy innym produkcie jest taki bądź inny korzystny składnik chemiczny.
Nie to powinno być wyznacznikiem ich stosowania. Jeśli przykładowo zaczniemy wypijać herbatkę z liści laurowych ponieważ zawierają żelazo, wapń czy potas to doprowadzimy w krótkim czasie do przegrzania organizmu i wielu niesympatycznych objawów. Stosowanie w taki sposób żywności czy roślin to generalizowanie sytuacji, a nie zrozumienie. Liść laurowy wzmacnia funkcje prawej nerki, a przez to zwiększa ciepło organizmu co w uzasadnionych przypadkach jest wskazane .ale tylko do pewnego momentu.
W ten sposób postępujemy ze wszystkim, z ziołami, z żywnością, musimy poznać zasady, które pozwolą swobodnie dopasowywać się do sytuacji. Wszystko jest po coś, ale musi być właściwie użyte we właściwym czasie. W taki sposób kawa może być lekarstwem, sok z pomarańczy również, napar laurowy podobnie, pieczone ziemniaki z przyprawami tak samo, ale nie wszystko jest odpowiednie dla wszystkich. Można jedynie przyjąć ogólną zasadę, że śledziona naturalnie uwarunkowana jest w taki sposób, że służy jej pożywienie ciepłe i ugotowane.
Zdrowie to nie męczenie się różnymi dietami, to jedzenie wielu produktów w zależności od stanu organizmu i pory roku. W ten sposób korzystamy z bogactwa wszystkiego i wszystkich smaków, ciało duchowe, nasza dusza od razu reaguje bardzo pozytywnie na takie podejście. Wsłuchujmy się we własne ciało, nawiążmy z nim dialog, ono podpowie czego mu w danej chwili potrzeba. To jest poszerzanie własnej świadomości.
W poniższym artykule pragniemy Państwu przybliżyć w przystępny sposób mechanizm trawienia jaki zachodzi w naszym organizmie oraz jak wielką rolę odgrywa. Jak wpływa na nasze ciało fizyczne, emocjonalne, mentalne i duchowe. Dokonamy również krótkiej analizy skuteczności diet i wpływu różnego rodzaju pożywienia na całą naszą istotę.
Pożywienie trafia do żołądka, aby on dobrze funkcjonował i stworzył podstawowy budulec dla zaspokojenia potrzeb organizmu potrzebuje ciepła pochodzącego z nerek, ściśle mówiąc nerki prawej. Prawa nerka dostarcza organizmowi ciepła. Lewa związana jest z płynami i nawilżaniem. Żołądek jest jak garnek na piecu, piecem są nerki, to prawa nerka tworzy pod nim płomień. Bez odpowiedniej temperatury pokarm nie będzie efektywnie trawiony. Jeżeli będziemy spożywać pożywienie zimne i surowe to z czasem wyczerpiemy prawą nerkę co objawia się jako luźne stolce, wzdęcie, zimne nogi, zimne plecy. W ten sposób strawiona lub nie masa pokarmowa trafia do jelita cienkiego.
Tam dochodzi do dwóch podziałów.. Pierwszy to podział tej masy na część „czystą” i „nieczystą”. Ta „nieczysta” w uproszczeniu jest usuwana w postaci moczu i kału. Natomiast „czysta” przy stałym wsparciu wątroby, pęcherzyka żółciowego i dwunastnicy ulega drugiemu podziałowi. W wyniku drugiego podziału przy wsparciu wątroby i serca powstaje materia namacalna jak krew i przez serce jest rozprowadzana po całym ciele. Ta drugą część niematerialna, subtelniejsza, to energia którą śledziona rozprzestrzenia po całym ciele. Śledziona jest tu najważniejsza ponieważ jest koordynatorem wszystkich procesów trawiennych.
Zatem jeśli ludzie o wrodzonej lub nabytej słabej konstytucji, o słabej funkcji nerek i śledziony będą w naszym klimacie zimą i jesienią spożywać produkty surowe to pogłębią swój stan. Spowodują osłabienie funkcji tych narządów zaburzając cały powyższy proces. A jak widać wyraźnie jest to podstawa tworzenia się krwi i energii w ciele. Przy dobrej jakości krwi samopoczucie jest na bardzo wysokim poziomie, skóra jest nawilżona, włosy i paznokcie dobrej jakości, sen daje wypoczynek, człowiek jest emocjonalnie opanowany i wiele innych.
Gabinet Medycyny Chińskiej