Treści i wiadomości strony swiatlonatury.pl służą jedynie jako materiał informacyjno poznawczy i nie zastępują kontaktu z lekarzem czy specjalistą tradycyjnej medycyny chińskiej. Właściciel strony nie ponosi odpowiedzialności za korzystanie z zawartych tutaj informacji bez konsultacji ze specjalistą.
©
Często pada stwierdzenie typu „nie interesuje mnie stan moich pięciu elementów” czy też „nie interesuje mnie kondycja mojego układu trawiennego, tylko mój bark”. Ale to nie jest ścieżka medycyny chińskiej, tutaj człowiek jest traktowany jako całościowy przepływ. Niestety ta niewiedza i brak świadomości w społeczeństwie powstrzymuje tych ludzi przed osiągnięciem pełni zdrowia i poszerzenia świadomości całego swego istnienia. Najczęściej przedłużający się dyskomfort budzi silną frustrację i emocjonalne rozdrażnienie. Ponieważ są to emocje przyporządkowane do funkcji wątroby i woreczka żółciowego to jest to samonapędzający się mechanizm. W takim konkretnym przypadku jeśli bark ma związek z funkcją wątroby, to zniecierpliwienie i drażliwość tylko przedłużają sytuację. Wątroba w TCM kontroluje stan ścięgien, a już przeciążona poprzez chroniczną sytuację obciąża kondycję barku. Patrząc z innej strony wątroba(czyli element Drzewa) w takim stanie odzwierciedla się w zmianach osobowościowych, które powodują, że ten człowiek jest napięty emocjonalnie, czasami nieugięty w myśleniu, brakuje mu zaufania do kogokolwiek.
"drzewo pozbawione elastyczności pęka pod naporem"
Osoby z obciążeniem funkcji wątroby/woreczka żółciowego są często gwałtowne w zachowaniu, brakuje im subtelności i szybko się zniechęcają. Nie chcą nawet przyjąć do wiadomości, że ich schorzenie, tutaj bark, jest zależne od zmian w zupełnie innym miejscu i przestrzeni ciała.
Temat ten jest znacznie szerszy, a ponieważ to czas nadchodzącej wiosny czyli okresu zdominowanego przez funkcje wątroby i woreczka żółciowego to zachęcamy do odwiedzenia naszej strony gdzie w najbliższym czasie zaprezentujemy fascynujący świat elementu Drzewa w ujęciu TCM. Pamiętając, że to nie tylko narządy wewnętrzne, ale całe spektrum specyficznych cech osobowościowych i emocji.
Stosując zioła potrzebne jest odbudowanie wewnętrznych sił człowieka, oczyszczenie go z długotrwałych zastojów energetycznych, zastojów uporczywego śluzu, przywrócenie witalności, zmiana sposobu myślenia. To wszystko jest wieloetapowym procesem wymagającym ścisłej współpracy na linii klient terapeuta. Bardzo częstą sytuacją jest korzystanie ze byt wielu terapii na raz. Powoduje to wprowadzenie zbyt wielu bodźców, informacji i energii. Każda terapia jest nośnikiem pewnej informacji i wiąże się z odpowiedzią organizmu na jej oddziaływanie. Nie jest to obojętne dla dobrego samopoczucia. Dochodzi wtedy często do silnego oczyszczenia zarówno na polu fizycznym jak i emocjonalno duchowym. Tworzy się sporo energii zamieszania i klient zaczyna tracić kierunek przeskakując z jednej terapii na drugą. Więcej nie zawsze oznacza lepiej i szybciej.
"Odbudowa wymaga czasu, spokoju, pewnej kolejności i cierpliwości"
Na przykład przychodzi klient z chronicznym bólem prawego barku. Podczas wywiadu stwierdza ,że ten bark jest jego głównym problemem. Ale ponieważ TCM jest systemem holistycznym to analizuje związek pomiędzy prawym barkiem, a resztą ciała. Podczas rozmowy okazuje się, że oprócz tego pojawiają się liczne dolegliwości związane ze skórą, nietrzymaniem moczu, chronicznym bólem lędźwi itd. I dla nas jako praktyków, nasilający się bark jest tylko kulminacją zaburzeń funkcji wielu narządów. Lecz centrum uwagi klienta jest skupione wyłącznie na barku. Jednak aby rozwiązać tą kluczową dla niego sytuację potrzebujemy zrównoważyć cały układ lokalizując zaburzenia równowagi we wszystkich pięciu elementach.
Klienci nagle dostrzegają, że już nie reagują na pewne sytuacje jak wcześniej. Nie irytują się tak jak kiedyś. Nie zamartwiają się jak do tej pory. Częściej się uśmiechają, czerpią radość z prostych rzeczy jak promienie słońca, padający deszcz... Przestają narzekać, nagle zauważają, że włosy przestały wypadać, kolana są silniejsze, zmęczenie nie pojawia się w połowie dnia, nie mają potrzeby się kłaść, unormowało się ciśnienie, kawa ich odrzuca, przestają palić itd przykłady są niezliczone. Taka jest ludzka natura, że kiedy kłopotliwe sytuacje zdrowotne znikają to bardzo szybko zapominamy o nich. Te uwalniające zmiany wniknęły do ich życia takimi subtelnymi kanałami, że potraktowali je jako coś całkowicie naturalnego. To piękny postęp i warto czasami w ciszy przyjrzeć się sobie gdzie byliśmy, a gdzie się znajdujemy.
"Zawsze cieszyć się małymi rzeczami, małym progresem, wtedy łańcuch dobroci spływa na nas.."
Dzisiejsze społeczeństwo żyjące w zawrotnym tempie poszukuje magicznej różdżki za dotknięciem, której znikną wszystkie dolegliwości - od razu, w tej chwili. Oczekują tego zarówno od medycyny zachodniej jak i chińskiej czy naturalnej. To nie oznacza, że w wielu przypadkach nie osiąga się szybkich rezultatów bo tak naprawdę celem jest jak najszybsza pomoc i przyniesienie ulgi. Natomiast jeżeli ktoś cierpiał całymi latami lub „zapracował” sobie na swój stan popełniając błędy przez długi okres czasu to raczej trudno oczekiwać aby efekty nastąpiły w ciągu miesiąca. Jest to wtedy długi proces.
Czasami zaburzenie powstaje nagle jak w przypadku ostrej grypy, przebieg wtedy jest gwałtowny i wystąpienie nagłe, ale ten stan poprzedzony był osłabieniem odporności. Czyli też wskazuje na to, że wcześniej były subtelne sygnały, ale najczęściej je lekceważymy. Kiedy podejmujemy pracę z daną osobą to ziołami rozwiązujemy symptomy krok po kroku, węzeł po węźle. To właśnie od tych drobnych, dla większości ludzi niezauważalnych zmian rozpoczyna się duża transformacja. Te zmiany wychwytujemy nie tylko w obrazie języka, ale również w sposobie zachowania, wypowiadania sią jak i na podstawie subiektywnych odczuć, które opisuje dana osoba. To małe kroki, które pozytywnie przekształcają nasze istnienie.
"wszystko rozpoczyna się od małych kroków, to właśnie z małych rzeczy składa się świat"
Wyraźnie dostrzegane zaczynają być po pewnym czasie, gdy patrzymy z dalszej perspektywy lub kiedy ktoś z zewnątrz zwraca na to uwagę. Zdarza się, że jest to wypierane lub pada stwierdzenie, że wydarzyło się tak po prostu, całkowicie naturalnie.
Kiedy zwracamy czyjąś uwagę na to jak bardzo dokonali zmiany przez takie subtelne małe postępy to są zdumieni i faktycznie przyznają jakiego przełomu dokonali.
Sposób w jaki pracujemy z ziołami sprawia, że zmiany, które wprowadzają są subtelne i szybkie, ale nie inwazyjne. To stopniowa transformacja, ale zbudowana na silnej podstawie. Daje w efekcie długotrwały komfort, zrozumienie ciała i poznanie siebie. Praca z ludźmi to nie przekazanie im magicznej receptury, która zajmie się wszystkimi dolegliwościami, ale w dużym stopniu budzenie w nich świadomości własnego ciała, budzenie szacunku nie tylko do swojego fizycznego pojazdu, ale również do swoich emocji, serca i ducha.
"ciało to wspaniały instrument, przekazuje informacje na długo przed wystąpieniem niesympatycznych zmian"
Zioła kalibrują wewnętrzną energię i zmiany, które wnoszą są niezwykle delikatne, często umykające uwadze. Niejednokrotnie klient pytany o różne najdrobniejsze zmiany w ciele i psychice uważa je za mało istotne. Każde odchylenie w wewnętrznym przepływie energii zaczyna się od subtelnych oznak, które wychwytujemy podczas rozmowy. Działa to w obydwie strony. Kiedy problemy w ciele rozwijają się to sygnały pojawiają się jako subtelne odczucia i oznaki.
Gabinet Medycyny Chińskiej
© 2024 Tomasz Żołna & Danuta Śmiłowska. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i wykorzystywanie tekstów, zdjęć, elementów niniejszej strony jest zabronione.
©
swiatlonatury@wp.pl
Naturoterapia
Kontakt:
tel. 506 162 707